Wypadek śmigłowca SW-4 w Dęblinie

13 grudnia, na lotnisku 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie doszło do wypadku śmigłowca SW-4, w wyniku którego rannych zostało dwóch pilotów. Do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych. Podczas podchodzenia do lądowania statek powietrzny przewrócił się na bok. Chwilę potem śmigłowiec zabezpieczyły lotniskowe służby ratownicze, które udzieliły również pomocy lotnikom. Jeden z nich został zabrany do szpitala na pokładzie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a drugi karetką. Jak poinformowała rzeczniczka LPR, obaj trafili do szpitali z podejrzeniem urazów kręgosłupa. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zgodnie z obowiązującymi w takich przypadkach procedurami, okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśni specjalnie powołana komisja. Okoliczności zdarzenia bada także Żandarmeria Wojskowa z Lublina. Rzecznik prasowy komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej podpułkownik Artur Karpienko powiedział Radiu Lublin, że do wypadku doszło około godziny 16.30. „Podczas lądowania na lotnisku wojskowym w Dęblinie śmigłowiec SW-4 +Puszczyk+ przewrócił się na bok, w wyniku czego dwóch pilotów z 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie doznało obrażeń ciała” - powiedział Karpienko. Źródło: dlapilota

Komentarze