6 lat istnienia centrum obsługi samolotów transportowych C295

17 listopada 2011 w PZL Warszawa-Okęcie zainaugurowano działalność centrum obsługi samolotów transportowych C295. Przedsięwzięcie zostało zrealizowane w ramach umowy offsetowej pomiędzy EADS CASA i Polską, związanej z zakupem C295 przez Polskę. Pierwszy polski C295 został wyremontowany przez polską załogę centrum – w ramach ostatecznego etapu szkolenia – jeszcze w zakładach producenta, Construcciones Aeronáuticas SA w Sewilli. Polacy wykonali go pod okiem hiszpańskich inżynierów i mechaników. Następne samoloty Sił Powietrznych RP były poddawane przeglądom i remontom zgodnie z odpowiednimi nalotami godzinowymi już w Polsce. Warszawska placówka jest drugą tego rodzaju w Europie, oprócz zakładów w Sewilli. Centrum ma wszelkie niezbędne certyfikaty do przeprowadzanie remontów i przeglądów samolotów transportowych, nadane przez Airbusa, łącznie z wykonywaniem prac w ramach biuletynów obsługowych, polegające m.in. na doposażaniu samolotów. Centrum wykonuje też drobne modyfikacje i wszelkie naprawy bieżące – zarówno w swojej siedzibie, jak i przy pomocy mobilnego serwisu w Krakowie, gdzie mieści się 8. Baza Lotnictwa Transportowego eksploatująca C295 (Symulator lotu C295M dla 8. BLTr, 2017-01-25). W czasie 6 lat istnienia centrum na Okęciu wykonało 11 dużych obsług (po 8 latach eksploatacji) polskich C295, kilkadziesiąt obsług niższego rzędu, wdrożyło ok. 230 biuletynów obsługowych i przeprowadziło kilkadziesiąt napraw doraźnych. Warszawska placówka obsługuje też samoloty użytkowników zagranicznych. Przeprowadzono już tam remonty C295 ze składu wojsk lotniczych Czech i Kazachstanu, a w kolejce czekają następne. Otwarcie dla klientów z zagranicy to jeden z priorytetów polskiego centrum. W ciągu ostatnich lat liczebność załogi centrum wzrosła dwukrotnie, a jego pracownicy sukcesywnie podnoszą swoje kwalifikacje, uczestnicząc we wszystkich szkoleniach organizowanych przez Airbusa. W chwili obecnej Siły Powietrzne RP są największym użytkownikiem C295 w Europie – w polskich barwach lata ich 16. Polskie C295 od początku eksploatacji spędziły w powietrzu łącznie ponad 50 tys. h. (Alatir)

Komentarze