Prezydent Turcji zaapelował o zwiększenie liczby połączeń lotniczych między Polską a Turcją

Po dwóch stronach widać nić porozumienia. Podczas wizyty w Polsce prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zaapelował o zwiększenie liczby połączeń lotniczych między Polską a Turcją. Co ciekawe, mimo politycznych zawirowań, a także wzrostu cen, jego kraj wciąż jest popularnym miejscem dla turystów. Aktualnie na trasie Warszawa-Stambuł odbywa się pięć rejsów w tygodniu. Podczas spotkania z Andrzejem Dudą padły nazwy nowych portów docelowych, w Turcji – Ankara, a w Polsce (wymienił je prezydent Erdogan) – Kraków i Łódź. Zdaniem Erdogana ruch lotniczy mógłby być napędzany przez turystykę, która ma potencjał znacznego rozwoju. Zostałby on wsparty przez zniesienie obowiązku posiadania wiz do strefy Schengen przez Turków. – Turcja była bardzo popularną destynacją turystyczną, przede wszystkim wakacyjną, wśród Polaków. Oczywiście dramatyczne wydarzenia zeszłego roku zaburzyły tę sytuacją, ale miejmy nadzieję, że nastąpi pełna normalizacja i powrót do dawnych relacji – powiedział polski prezydent, cytowany przez PAP. Recep Erdogan zadeklarował, iż ze strony Turcji jest wola zwiększenia liczby połączeń lotniczych pomiędzy Turcją a Polską. Okazuje się, że i pasażerów ubiegłoroczne wydarzenia w Ankarze nie zraziły zupełnie do obrania tego kierunku wakacyjnych podróży. Według szacunku raportu Polskiej Izby Turystycznej, w sezonie letnim 2017 (28.04.2017-16.08.2017) Turcja znalazła się w pierwszej piątce państw wybieranych przez klientów biur podróży. Nie zraża ich także wzrost ceny wyjazdów o 22 proc. Jak wynika z badania PIT-u to efekt tego, że konkurencyjne oferty last minute dla najbardziej popularnych kierunków były skąpę i mało atrakcyjna cenowo. Dzięki temu Turcja zdobyła wyjątkowo wielu klientów, nastawionych na ciekawe cenowo oferty o wysokim standardzie pobytu i wyżywienia. Nie jest jednak tak, że zamach stanu nie przełożył się na postrzeganie Turcji. Wstrzemięźliwość pasażerów daje o sobie znać. Przez ostatnie dwa lata nie udało się jej przebić do pierwszej trójki zestawienia. (PAP)

Komentarze