Chiny inwestują miliardy w lotnictwo

Pekin zamierza do końca roku wybudować nowe lotniska za prawie 81 mld dol. Do końca 2020 roku w kraju ma działać 240 portów lotniczych. Ostatnie wyniki największych chińskich linii lotniczych biją rekordy. Tylko w ciągu ostatnich paru lat w Chińczycy rozbudowali 28 lotnisk i wybudowali 15 nowych. Według rządowych planów do końca 2020 roku w kraju ma funkcjonować 240 portów lotniczych. Pekin tłumaczy boom rosnącą liczbą pasażerów, ciągle porównuje się też do Stanów Zjednoczonych, Brazylii czy nawet RPA. Tymczasem tylko w USA działa około 19 tys. lotnisk. Nowe plany rządu chińskiego zakładają zainwestowanie około 500 miliardów juanów (prawie 81 mld dol.) w sektor lotniczy. Chińskie linie lotnicze obsługują obecnie 553 trasy do 51 krajów, ale zgodnie z zapowiedziami latem i na jesieni uruchomią 83 nowe kierunki. W okresie od stycznia do maja liczba podróżujących za granicę wzrosła o 39 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Szacuje się, że do końca przyszłego roku rocznie będzie w Chinach latać 425 mln pasażerów. Więcej podróżujących samolotem jest tylko w USA. Rosnąca regularnie liczba połączeń lotniczych odbija się pozytywnie na wynikach największych krajowych przewoźników. W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku przychody operacyjne China Southern wyniosły równowartość 4,5 mld dol., to o 6,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk netto wzrósł przy tym z 306 mln juanów (ok. 49 mln dol.) do 1,9 mld juanów (ok. 306 mln dol.). Podobne wyniki prognozują inne czołowe chińskie linie. Air China spodziewa się 1,6-1,8 mld juanów zysku netto (do ok. 290 mln dol.), w porównaniu z 93 mln (15 mln dol.) rok wcześniej. 

Natomiast China Eastern prognozuje zysk na poziomie 1,5-1,6 mld juanów (ok. 258 mln dol.). Rok temu linia zanotowała stratę w wysokości 205 mln juanów (ok. 33 mln dol.). Flagowym projektem w planach rozbudowy sieci lotnisk jest budowa drugiego lotniska w Pekinie. Nowy port powstanie do 2018 roku na obszarze ponad 15 tys. kilometrów kwadratowych. Jego budowa spowoduje przesiedlenie przynajmniej 116 tys. osób. Według planów lotnisko będzie obsługiwać rocznie 45 mln pasażerów, czyli średnio 125 tys. osób dziennie. Inwestycje w sektor lotniczy oraz rosnąca liczba pasażerów nie oznacza, że wszystkie lotniska są w stanie na siebie zarobić. W 2011 roku administracja lotnictwa cywilnego przyznała, że 75 proc. portów lotniczych przynosi straty. Pekin większy nacisk kładł jednak na informację, że w sumie lotniska wygenerowały zysk o równowartości 730 milionów dolarów. Źródło: wyborcza.pl

Komentarze