W Mielcu zlot samolotów An-2

Zlot posiadaczy i sympatyków jednego z najdłużej produkowanych samolotów na świecie Antonow (AN-2) rozpocznie się w czwartek wieczorem w Mielcu (Podkarpackie). Impreza, która potrwa do niedzieli zorganizowana została w ramach obchodów 80. rocznicy powołania Centralnego Okręgu Przemysłowego. Organizatorami wydarzenia są mielecki samorząd oraz zarząd lotniska w Mielcu. W zlocie, który oficjalnie nazywa się „XIX Europejskie Spotkanie AN-2 Mielec 2017 – światowy zlot AN-2” weźmie udział kilkanaście samolotów z całej Europy m.in. z Litwy, Szwecji, Niemiec, Węgier i Czech. W programie wydarzenia będą również m.in. panele dyskusyjne, w których udział wezmą m.in. Dmytro Kiwa, były konstruktor generalny zakładów Antonow oraz Waldemar Miszkurka pilot, który obleciał samolotem AN-2 kulę ziemską. Jak poinformował PAP prezes zarządu mieleckiego lotniska Wojciech Bugajski, na świecie z każdym rokiem jest coraz mniej samolotów typu AN-2 zdatnych do lotu. „To właśnie dlatego zależało nam, aby sprowadzić do Mielca zlot samolotów AN-2 właśnie w czasie jubileuszu COP-u. Chcieliśmy, być może ostatni raz, dać szanse mielczanom na zobaczenie dużej formacji +antków+ nad Mielcem. Będzie to swego rodzaju powrót do przeszłości – starsi mieszkańcy na pewno mają w pamięci właśnie takie formacje samolotów odlatujące z mieleckich zakładów do nowych klientów” – dodał. W zakładach PZL Mielec wyprodukowano ok. 12 tys. samolotów An-2. Bugajski dodał, że samoloty biorące udział w zlocie w wykonają w piątek desant skoczków. Natomiast w sobotę ok. godz. 14 samoloty wykonają przelot w formacji nad miastem, a podczas powrotu na lotnisko wezmą udział w zawodach na celność lądowania. Również w sobotę w ramach tego wydarzenia odbędzie się piknik rodzinny. Wśród licznych atrakcji będą m.in. pokazy wielkich kolorowych baniek mydlanych, gra plenerowa „Mega Twister”, pokazy dronów, zawody w puszczaniu latawców i papierowych samolotów. Samolot An-2 nazywany w Polsce „antkiem” był produkowany w PZL Mielec od 1960 r. do 2002 r. Głównym odbiorcą był Związek Radziecki, ale eksportowano go również do Rumunii, Korei Północnej, Węgier i Wietnamu. Maszyna dzięki swojej konstrukcji znalazła szerokie zastosowanie, była wykorzystywana do przewozu osób, do prac agrolotniczych, badań meteorologicznych i do szkolenia skoczków spadochronowych. (PAP)

Komentarze