Unijne przepisy dot. służb ratownictwa i przeciwpożarowych skomplikowały sytuację lotnictwa ogólnego

Lotniska, które podlegają przepisom UE, aktualnie dostosowują swoje procedury do nowego rozporządzenia UE, ale konsekwencje tego faktu skomplikowały sytuację lotnictwa ogólnego w wielu krajach. Jednym z problemów jest kwestia spełnienia wymogów w zakresie służb ratownictwa i przeciwpożarowych. Aktualnie wymagane jest, aby lotnisko zapewniało je nawet w przypadku gdy operacje z takiego obiektu wykonują małe samoloty typu GA. Na wielu regionalnych lotniskach GA spowodowało to wymóg ustanowienia odpowiedniej PPR (kategoria przeciwpożarowa) i znacznego ograniczenia dostępności portu lotniczego w godzinach poza godzinami szczytu. Nie wspominając o bardzo znaczących dodatkowych opłatach dla personelu straży pożarnej pełniącego dodatkową służbę. W rezultacie, piloci GA często zmuszeni są przenosić swoją działalność poza regionalne porty lotnicze, które podlegają regulacji UE i wybierają mniejsze lotniska, które są regulowane przez przepisy krajowe, zazwyczaj uwzględniające potrzeby lotnictwa ogólnego. Oznacza to, że loty GA, które wcześniej wykonywane byłyby z regionalnych lotnisk posiadających długie betonowe dogi startowe i służby ATC, które w przypadku wypadku mogłyby wezwać służby ratunkowe, teraz będą odbywały się z małych trawiastych lotnisk, gdzie takiego zdarzenia może nikt nie zarejestrować. Doprowadziło to do wyraźnego zmniejszenia poziomu bezpieczeństwa i nie zapewnia dobrego wykorzystania dostępnej infrastruktury. Stowarzyszenie AOPA omawiało ten problem z wieloma organami EASA. Agencja zgodziła się, że fakt ten narusza zasady mapy drogowej GA i podkreśliła, że postara się jak najszybciej wypracować stosowne rozwiązanie. Jej przedstawiciel wspomniał również, że w trakcie konsultacji dot. tego rozporządzeniem, zarządcy lotnisk nie wnosili żadnych obiekcji co do jego treści. Źródło: IAOPA

Komentarze