Tragiczny wypadek na lotnisku w Mielcu na Podkarpaciu

Tragedia na lotnisku w Mielcu na Podkarpaciu. Rozbiła się tam awionetka. Na pokładzie były 2 osoby - obie zginęły. Samolot najpierw bezpiecznie wylądował, a kiedy ponownie wzbił się w powietrze, spadł zaraz po starcie. Wrak samolotu już na ziemi ugasiła straż pożarna. Na miejscu pracowało 16 strażaków. Wiadomo, ze rozbity samolot to maszyna typu ultralight, należąca do osoby prywatnej. Na razie nie wiadomo, skąd był samolot i osoby na jego pokładzie. Mężczyźni przylecieli do Mielca wczoraj i dzisiaj rano wylatywali z niego. Na razie policja nie ma jednak kontaktu ze świadkami, którzy mogliby rzucić nieco więcej światła na jego przebieg i ewentualne przyczyny. Ze wstępnych ustaleń podkarpackiej policji wynika, że samolot to Pelegrin Tarragon na lotewskich numerach rejestracyjnych (YL-RCT). Awionetka miała międzylądowanie na mieleckim lotnisku. Zaraz po starcie z mieleckiego lotniska, samolot wpadł w tzw „korkociąg” i runął na ziemię. Przyczyny tragedii wyjaśni komisja do spraw badania wypadków lotniczych. (RMF24, radio RDN)
Samolot Pelegrin Tarragon

Komentarze