Prezes linii WOW Air zapowiedział rewolucję w kosztach przelotów

Prezes islandzkiej linii WOW Air zapowiedział kolejną rewolucję w kosztach przelotów. O ile nie żartował, niedługo pasażerowie jego samolotów będą za podróżowanie... dostawać pieniądze. A to oznacza, że linia lotnicza będzie miała bardziej ścisły i osobisty związek z pasażerem, który będzie oparty na obserwacji jego zachowań i preferencji. Jeśli zrozumiemy potrzeby pasażera, będziemy mogli sprawić, że jego podróż będzie jeszcze lepsza – powiedział cytowany przez Fly4Free Skuli Mogensen. Szansę na wynagrodzenie za lot mieliby zwłaszcza pasażerowie obecni w tzw. social mediach, którzy dzielą się fotografiami i informacjami z przelotu, a więc de facto promują linie. Warto jednak pamiętać, że w tanich liniach opłata za bilet to tylko jedna z kwot, które zazwyczaj należy pokryć. Podczas gdy WOW Air loty z Europy do USA sprzedaje nawet za 55 dolarów, to za dodatkowy bagaż podręczny każe sobie zapłacić drugie tyle, a za walizkę ponad 70 dolarów. Płatne są także inne usługi, jak wybór miejsca. (RadioZET.pl)

Komentarze