Wichura Doris paraliżuje transport kolejowy i lotniczy w Wielkiej Brytanii

Wiejąca z prędkością do 150 kilometrów na godzinę wichura Doris uderzyła w czwartek w Wielką Brytanię, paraliżując transport kolejowy i powodując znaczne opóźnienia w ruchu lotniczym. Dwa z największych londyńskich dworców - Euston i St Pancras - były przez część dnia wyłączone z użytku ze względu na przewrócone drzewa na trasach dojazdowych, a setki połączeń kolejowych zostały opóźnione lub odwołane. Znaczne opóźnienia odnotowano także na największych lotniskach, m.in. na londyńskim Heathrow, Luton i Stansted. Zamknięty został port miejski w Liverpoolu. Prywatny przewoźnik Virgin Trains zawiesił na pewien czas wszystkie połączenia i stanowczo odradził podróże, które nie są niezbędne. Jak podała popołudniówka "Evening Standard", osoby planujące podróż do Londynu z Manchesteru zostały poproszone o przełożenie jej na piątkowy poranek. Według prognoz Biura Meteorologicznego wiatr powinien uspokoić się późnym wieczorem, co pozwoliłoby na wznowienie normalnego funkcjonowania dworców i lotnisk już w piątek rano. (PAP)

Komentarze