Airbus postanowił połączyć w jednym miejscu działy badawcze w Niemczech

Airbus postanowił połączyć w jednym miejscu działy badawcze w Niemczech i korzystać bardziej z podwykonawców w rozwijaniu innowacji — ogłosił szef grupy. Odrębnie wygrał przetarg w Kanadzie. - Nie możemy pracować tylko z ludźmi zatrudnionymi na całe życie — powiedział prezes Tom Enders dziennikowi „Münchner Merkur" i dodał, że zostanie położony akcent na bardziej ograniczone umowy o pracę, dotyczące danego projektu. W końcu listopada Airbus ogłosił o zmniejszeniu zatrudnienia o 934 etaty w ramach reorganizacji przewidującej fuzję firmy matki z działem samolotów cywilnych. Zmiana ma pozwolić Airbusowi odejść od bardzo skomplikowanej struktury i przyspieszyć proces podejmowania decyzji, bo przygotowuje się do większej konkurencji. Plan zakłada też przeniesienie centrali z Paryża i Monachium do Tuluzy. Enders kierujący Grupą Airbusa od 2012 r. wyjaśnił dziennikowi, że ośrodek firmy w Ottobrunn pod Monachium będzie jedynym centrum badawczym w Niemczech, gdzie obecnie funkcjonuje 29 zakładów i pracuje ok. 48 500 ludzi. Prezes powiedział, że nawet niektóre stanowiska badawcze we Francji zostaną przeniesione do Ottobrunn, gdzie obecnie mieści się centrala działu wojskowego i kosmicznego. Drugi ośrodek badawczy będzie w Tuluzie. Enders nie wykluczył dalszych zwolnień w ramach zmian w Ottobrunn, ale nie potrafił podać żadnych szczegółów. (rp.pl)

Komentarze