Związki zawodowe zapowiadają strajk personelu pokładowego w Eurowings

Związek zawodowy pracowników pokładowych linii lotniczych - UFO ogłosił strajk w niskokosztowej linii Lufthansy - Eurowings. Związkowcy twierdzą, że robili wszystko do ostatniej chwili, żeby zapobiec protestowi. Byli gotowi nawet negocjować o 3 nad ranek w nocy z wtorku na środę, ale zarząd przewoźnika nie podjął żadnej decyzji, więc strajk jest przesądzony. A UFO uznał, że podwyżka płac o 7 proc. dla wszystkich 400 pracowników personelu pokładowego Eurowings, to za mało. W dodatku zarząd nie chce się zgodzić, aby nowe warunki obowiązywały przez 2 kolejne lata. - W tej sytuacji, kiedy stanowisko zarządu jest sztywne, nie możemy już powstrzymać jutrzejszej akcji strajkowej- napisała w oświadczeniu do prasy Sylvia De la Cruz,wiceprzewodnicząca UFO. Ostateczna decyzja i informacje ilu pracowników pokładowych weźmie udział w proteście zostaną ogłoszone o 6 wieczorem 26 października. Z kolei zarząd Eurowings poinformował,że nadal rozpatruje ofertę związkowców i we środę po południu poinformuje, czy chce dalej rozmawiać. Zdaniem rzecznika linii w tej sytuacji grożenie strajkiem jest całkowicie oderwane od rzeczywistości. - Jesteśmy gotowi do rozmów w każdej chwili, o każdej godzinie tak w dzień, jak i w nocy - mówił rzecznik. Mało jest jednak prawdopodobne, aby Lufthansa zgodziła się na podwyżki większe od już oferowanych, bo Eurowings który właśnie łączy się z Germanwings musi pozostać low-costem. W samym Germanwings, tak samo jak i w Lufthansie negocjacje płacowe zakończyły się, również pod naciskiem groźby strajku, latem 2016. Źródło: rp.pl

Komentarze