W Warszawie odbyła się 7. edycja Nocy w Instytucie Lotnictwa

Prawie 30 samolotów i śmigłowców mogli podziwiać uczestnicy piątkowej 7. Nocy w w Instytucie Lotnictwa w Warszawie, największej w Polsce imprezy edukacyjnej popularyzującej polski sektor lotniczy i kosmiczny oraz promującej zawody inżynierskie. „Jest to największa jak do tej pory edycja Nocy w Instytucie Lotnictwa – powiedział PAP Wojciech Łukowski, dyrektor Pionu Marketingu Instytutu Lotnictwa. – Ma ona największe rozmiary, zarówno jeśli chodzi o ilość punktów programu, jak i o ilość samolotów i maszyn latających, które się tutaj prezentują”. Jednymi z głównych atrakcji tegorocznej imprezy były myśliwiec MiG-29, samolot wielozadaniowy F-16 oraz samolotu transportowy CASA C295M. Odwiedzający mogli podziwiać łącznie prawie 30 samolotów i śmigłowców. Odwiedzający imprezę mieli również okazję podziwiać szereg interesujących projektów autorstwa polskich inżynierów: prototyp CyberRyby, czyli podwodnego robota mobilnego, model 3D nowego środka transportu HYPERLOOP, łączącego technologię lotniczą z kolejową oraz łaziki marsjańskie i bezzałogowce, które co roku zdobywają najwyższe wyróżnienia na prestiżowych międzynarodowych zawodach. Podczas imprezy zaprezentowane zostały również gigantyczne silniki lotnicze, zaś inżynierowie Instytutu Lotnictwa oprowadzali chętnych po tunelach aerodynamicznych oraz laboratoriach. Z kolei pracownicy Engineering Design Center – centrum inżynieryjnego utworzonego przez General Electric i Instytut Lotnictwa - prezentowali swoją działalność nie tylko w branży lotniczej, lecz także w branży wydobywczej, energetycznej oraz transportowej. Zwiedzającym udostępniono największą na świecie komorę próżniową do testowania silników lotniczych, w której mieści się największy produkowany na świecie silnik lotniczy GE90. Zainteresowani uczestnicy imprezy mieli również okazję wysłuchać prelekcji ekspertów w dziedzinie technik lotniczych czy pilotów sportowych, akrobacyjnych, szybowniczych oraz wojskowych - specjalnym gościem był Guillermo Posadas, reprezentant Argentyńskich Sił Powietrznych. Jak przypominają organizatorzy, głównym celem imprezy już od jej pierwszej edycji pozostaje zaprezentowanie szerokiej publice Instytutu Lotnictwa w Warszawie i jego pracowników. „Za pierwszym razem chcieliśmy po prostu pokazać ludziom w Warszawie, że wciąż istniejemy” – powiedział PAP Wojciech Łukowski. Pierwszą edycję imprezy odwiedziło 7 tys. osób. Od tego czasu Noc w Instytucie Lotnictwa systematycznie się rozrasta: w 2015 r. w imprezie uczestniczyło już 30 tys. osób. „Impreza rzeczywiście rozwija się ogromnie, ponieważ mamy coraz więcej osób, firm i instytucji, które nas wspierają” – mówił PAP Wojciech Łukowski. Jak dodał, rozwój ten widać choćby w liczbie organizacji biorących udział w imprezie: „Z roku na rok te liczby rosną: zaczynaliśmy od 30, mamy ponad 100”. Oprócz prezentowania działalności Instytutu Lotnictwa, organizatorzy stawiają sobie również za cel zapoznanie uczestników imprezy z działalnością polskiego sektora lotniczego oraz związanych z nim ludzi. „Chcemy pokazać, że w Polsce jest dużo zarówno pasjonatów lotnictwa, jak i ludzi mających genialne pomysły, rozwiązania, technologie – powiedział PAP Wojciech Łukowski. – Pokazujemy, że również w naszym kraju można zrobić coś fajnego w lotnictwie – możemy pracować w Polsce i być kimś ważnym w świecie.” 7. Noc w Instytucie Lotnictwa odbyła się w ramach Jubileuszu 90-lecia Instytutu Lotnictwa, który objęty jest Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy. Patronat medialny nad tegoroczną imprezą objął Serwis PAP - Nauka w Polsce. (PAP)

Komentarze