PLL LOT ogłosi decyzję w sprawie pozyskania nowych samolotów

Prawdopodobnie na dzisiejszej konferencji prasowej Polskie Linie Lotnicze LOT ogłoszoną decyzję o podpisaniu umowy na pozyskanie kolejnych maszyn. Już wiadomo, że nie będą to maszyny z Europy. Airbusowi po raz kolejny nie udało się przebić na polskim rynku. I po raz kolejny przegrał z amerykańskim Boeingiem. Takie rzeczy się zdarzają. Firmy lotnicze ostro walczą o każdego klienta, bo przy cenie jednostkowej samolotu nawet małe kontrakty liczone są w dziesiątkach milionów euro. Jednak od paru dni sprawa kontraktów z Airbusem przestała być postrzegana jedynie w perspektywie biznesowej. Takiego ochłodzenia w stosunkach z Francją Polska nie doświadczyła od 13 lat, kiedy to wbrew Niemcom i Francji poparliśmy amerykańską interwencję w Iraku. Konferencja prasowa LOT-u będzie jedną z trudniejszych w historii firmy. Zarząd spółki zastanawiał się nawet nad zmianą jej terminu. Uznano jednak ostatecznie, że to by tylko dawało dodatkowe paliwo Airbusowi do ataków na tę decyzję. Tym bardziej że umowa pomiędzy polskim przewoźnikiem a firmą leasingującą samoloty podpisana została już niemal miesiąc temu. Strony ustaliły jednak, że wspólnie poinformują opinię publiczną i ustaliły jedną datę. Okazało się, że niezbyt fortunną. Airbus nie komentuje sprawy przed jej oficjalnym ogłoszeniem, ale osoby znające szczegóły nie ukrywają, że firma jest rozczarowana postawą negocjacyjną polskiego przewoźnika. Według nich procedura wyboru faworyzowała Amerykanów. LOT zwrócił się o ofertę na leasing używanych maszyn. Airbus nie ma takiego trybu oferowania swoich maszyn. Zaproponował więc leasing samolotów nowych. Propozycja została odrzucona, po czym okazało się, że konkurent co prawda również zaoferuje samoloty używane, ale tylko na okres przejściowy. Clou kontraktu stanowić będą maszyny nowe. Francuzi poczuli się oszukani. – Wiedzieli o tej ofercie i mieli szansę ją przebić. Ale nie zaproponowali odpowiednio atrakcyjnej oferty wsparcia wprowadzenia nowego typu maszyn do naszych linii – mówi proszący o anonimowość informator. Amerykanie w pierwszym rzucie dostarczą do LOT-u cztery używane maszyny Boeing typu 737, a docelowo co najmniej drugie tyle nowoczesnych samolotów typu 737-800. – To oszczędna i nowoczesna maszyna. Dużo lepsza propozycja od tej ze strony Francuzów – przekonuje nasz informator. LOT powołuję się również na ekonomiczne aspekty tej decyzji. – Znamy i używamy maszyny tego producenta. Możemy je przejąć na stan i zacząć używać operacyjnie w przeciągu zaledwie kilku dni. Ten kontrakt ma zdrowe podstawy ekonomiczne – dodaje. (polityka.pl)

Komentarze