Leonardo zrezygnował z utworzenia linii montażu śmigłowców AW169 w Filadelfii

Jak donosi tygodnik Flight, w obliczu trudnych warunków rynkowych i problemów z początkowymi zamówieniami, koncern Leonardo zarzucił pomysł otwarcia linii montażu końcowego śmigłowców AW169, przeznaczonych na rynek amerykański. – Obecnie nie widzimy natychmiastowej potrzeby uruchamiania drugiej linii montażu AW169 w Filadelfii. Plan taki powstał kilka lat temu i jako menedżerowie mamy obowiązek dostosowania planów do istniejących warunków rynkowych – mówi Stefano Bortoli, wiceprezes sprzedaży i marketingu Leonardo. Zamiast tego zakłady w Filadelfii skoncentrują się wytwarzaniu śmigłowców AW119Kx Koala i AW139, a później także przemiennopłata AW609. Stefano Bortoli ma nadzieję na zwiększenie popytu na AW119Kx dzięki polepszeniu jego osiągów. Po ostatnich próbach śmigłowca, zrealizowanych w USA, Leonardo ubiega się o zatwierdzenie przez Federalną Agencję Lotnictwa (FAA) zwiększenia jego pułapu praktycznego z 4572 m do 7315 m. Zmiana strategii w Filadelfii zbiega się z położeniem nacisku na zwiększenie elastyczności produkcji innych modeli. Producent zamierza wprowadzić wyższy poziom standaryzacji we wcześniejszych etapach procesu montażu, a modyfikacje specyficzne dla danej wersji będą wykonywane najpóźniej, jak to możliwe. – Pozwoli to na skrócenie czasu montażu śmigłowca o 2-3 tygodnie – podkreśla Bortoli. Źródło: Altair

Komentarze