Lufthansa sprzedaje przez Airbnb bilety lotnicze do Nowego Jorku

Pokój jest ponad chmurami i leci z prędkością 910 kilometrów na godzinę, a w cenę wliczone są posiłki serwowane przez obsługę - tak reklamuje się Lufthansa, która sprzedaje przez Airbnb bilety lotnicze do Nowego Jorku Marketingowej kreatywności największemu niemieckiemu przewoźnikowi trudno odmówić. Linia lotnicza przedstawia usługę przelotu z Frankfurtu nad Menem do Nowego Jorku jako nocleg w chmurach. Chętnych na nią chce znaleźć wśród użytkowników Airbnb, portalu służącego do rezerwowania zakwaterowania innego niż hotelowe. Za 699 euro można polecieć do Stanów Zjednoczonych i z powrotem. Poza noclegiem w cenę wliczone jest wyżywienie oraz dostęp do multimedialnego systemu rozrywkowego i do bezprzewodowego internetu. "Gość" może mieć ze sobą dwa bagaże. "Właściciel" zaznacza, że w jego obiekcie nie można palić, organizować imprez czy innych spotkań, nie wolno też zabierać ze sobą zwierząt domowych. "Nocleg" realizowany jest we wspólnym pokoju, a wśród elementów wyposażenia wymienione są detektor dymu, czujnik czadu, zestaw do pierwszej pomocy, instrukcje bezpieczeństwa, gaśnica i 4 toalety. Oferta dotyczy lotów w podwyższonej klasie ekonomicznej, w której pasażerowie mają więcej przestrzeni na nogi. Przelot można zrealizować od 23 sierpnia do 15 grudnia tego roku. W Nowym Jorku trzeba spędzić co najmniej 4 dni, maksymalna długość pobytu to miesiąc. Lufthansa przejmuje koszty, jakie Airbnb nakłada na właściciela lokalu, klient musi ponieść te, których portal wymaga od gości (90 euro). Przewoźnik zachęca klientów, by w wiadomości prywatnej przekazali mu swój numer telefonu, aby konsultanci mogli się z nimi łatwo skontaktować. Zapewnia, że po złożeniu zapytania ofertowego, jego konsultanci zadzwonią maksymalnie trzy razy, by sprecyzować zamówienie, a wszystko zamknie się w czasie do dwóch godzin od otrzymania zgłoszenia. Żródło: turystyka.rp.pl

Komentarze