Linie KLM zaprezentowały swój pierwszy i jedyny samolot pomalowany na pomarańczowo

Linia KLM zaprezentowała swój pierwszy i jedyny samolot prawie w całości pomalowany na pomarańczowo. Ten soczyście pomarańczowy Boeing 777-300 nawiązuje do holenderskich korzeni KLM i dumnie podkreśla narodowy kolor Holandii. Jednocześnie jest to świetny przykład, jak marka może realizować życzenia swoich fanów z Facebooka. 
Wprowadzenie tak szczególnego samolotu (cała reszta floty KLM jest niebieska) to odpowiedź na wpis w mediach społecznościowych, który pojawił się podczas ubiegłorocznego holenderskiego święta Dnia Króla (King’s Day). Wówczas to KLM zaprezentował wizerunek pomarańczowego samolotu wraz z pytaniem: „Czy powinniśmy mieć pomarańczowy samolot na przyszłe obchody King’s Day?#OrangeExperience”? Post zyskał aż 30 tysięcy polubień i 2,5 tys. pozytywnych reakcji, co zainspirowało linię do wprowadzenia jedynego obecnie pomarańczowego samolotu we flocie KLM. 
 
KLM włączy pomarańczowego Boeinga 777 do rutynowych rejsów w ramach swojej siatki połączeń, a także – gdy tylko będzie to możliwe – podczas światowych imprez, które będą stanowiły okazję do promowania Holandii. Samolot zadebiutuje już latem tego roku i będzie kursował na trasie Rio de Janeiro-Amsterdam podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich. 22 sierpnia br. KLM wykorzysta pomarańczowego Boeinga do przetransportowania holenderskich sportowców wracających z Olimpiady w ramach „Medalowego Lotu”. Prace związane z malowaniem Boeinga 777 w ciągu czterech dni wykonał zespół złożony z 35 osób. Aby pokryć charakterystyczny niebieski kolor na samolocie KLM, wykorzystano 335 litrów farby. Dzięki zastosowaniu wielu cienkich warstw zużyto mniejszą ilość barwnika. Taki sposób malowania jest bardziej ekologiczny, a wolną od chromianów farbę można łatwo zmyć. Barwy flagi Królestwa Niderlandów zostały wyeksponowane w połączeniu koloru niebieskiego i pomarańczowego, wieńcząc holenderski wizerunek samolotu. Warto wspomnieć, że pomarańczowy to oficjalny kolor holenderskiej rodziny królewskiej, wywodzącej się z Dynastii Orańskiej-Nassau (ang. the House of Orange-Nassau), której nazwa pochodzi od dawnej posiadłości – Księstwa Orange. Nic więc dziwnego, że to dziś symbol kraju i wyraz dumy narodowej Holendrów – akcentują go chętnie podczas różnych świąt. Koszulki piłkarzy reprezentacji kraju w piłce nożnej, domy, a nawet woda w fontannach – wszystko można spotkać w tym właśnie kolorze. Źródło: KLM Royal Dutch Airlines

Komentarze