Polska delegacja oddała w Smoleńsku hołd ofiarom katastrofy Tu-154M

Polska delegacja oddała w niedzielę w Smoleńsku hołd ofiarom katastrofy Tu-154M, w której sześć lat temu zginęło 96 osób. Rodziny ofiar oraz przedstawiciele władz polskich i rosyjskich złożyli wieńce, odmówiono także modlitwę ekumeniczną. Przewodnicząca polskiej delegacji, pełnomocniczka premier Beaty Szydło ds. dialogu międzynarodowego Anna Maria Anders. W skład polskiej delegacji weszło ponad 180 osób. Są to m.in. przedstawiciele rodzin katyńskich i rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert, prezes Federacji Rodzin Katyńskich Izabella Sariusz-Skąpska, przedstawiciele ministerstwa kultury, a także organizacji społecznych i instytucji kulturalnych m.in. Muzeum Katyńskiego, duchowni, harcerze i uczniowie ze szkół imienia ofiar Katynia. Na miejscu pamięci w Smoleńsku polscy żołnierze wystawili posterunek honorowy. Na zakończenie trębacz odegrał sygnał "Cisza". Złożono wieńce i zapalono znicze przed pamiątkową brzozą. Stronę rosyjską reprezentowali zastępca gubernatora obwodu smoleńskiego Lew Płatonow oraz przedstawiciel rosyjskiego MSZ w tym obwodzie Andriej Liniow. 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie Tu-154M w Smoleńsku zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu - w sumie 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja, w tym wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych oraz środowisk pielęgnujących pamięć o zbrodni katyńskiej, zmierzali na uroczystości w Lesie Katyńskim. (PAP)

Komentarze