Władze wielu europejskich krajów zaostrzyły środki bezpieczeństwa na lotniskach po zamachach na brukselskim lotnisku Zaventem i w metrze w pobliżu instytucji UE. Według federalnej prokuratury ataków na lotnisku w Brukseli dokonał zamachowiec samobójca.
Lotnisko Chopina pracuje normalnie.
Francuskie władze lotnicze poinformowały, że zaostrzają środki bezpieczeństwa na wszystkich lotniskach w Paryżu. Dodatkowe środki ostrożności podjęto na lotniskach w Londynie, Pradze, Amsterdamie i Bukareszcie.
Rzecznik austriackiego MSW Karl-Heinz Grundboeck przekazał, że na lotniskach i ulicach Wiednia i innych austriackich miast widać wzmożoną obecność policji.
Na polskich lotniskach wprowadzono dodatkowe patrole funkcjonariuszy Straży Granicznej z psami oraz funkcjonariuszy nieumundurowanych
— poinformowała rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej Agnieszka Golias, która zaapelowała do podróżnych o szczególną ostrożność
Do dwóch wybuchów doszło na międzynarodowym lotnisku w Brukseli, jedna eksplozja wstrząsnęła stacją metra w dzielnicy europejskiej. Do kolejnej, choć jeszcze niepotwierdzonej eksplozji, miało dojść w metrze w pobliżu unijnych instytucji. Władze Belgii podniosły alert antyterrorystyczny w całym kraju do czwartego, najwyższego poziomu.
Zamknięte są: lotnisko, stacje metra, a także największe dworce kolejowe w Brukseli. Nie kursują również autobusy i tramwaje. Władze Brukseli zaleciły także mieszkańcom, by jeśli mogą, pozostali w domach, a ci którzy są w budynkach w pracy czy w szkołach - by nie wychodzili na zewnątrz. Wszystkie unijne instytucje w Brukseli odwołały swoje spotkania. Wzmocniona została ich ochrona, dziennikarze nie mają już do nich wstępu. Są problemy z telefonami komórkowymi. Centrum kryzysowe apeluje, by nie korzystać z połączeń telefonicznych, a z wiadomości tekstowych bądź komunikować się przez media społecznościowe. Źródlo: Newswire
Komentarze
Prześlij komentarz