Według planów szefów koncernu Dassault Aviation ich najnowszy samolot odrzutowy klasy biznes, Falcon 8X, mający być także sztandarowym produktem, ma uzyskać Certyfikaty Typu Federalnej Agencji Lotniczej (FAA) i Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) już w połowie br. Obecnie trwa ostatni etap prób. Do badań używane są 3 przedseryjne Falcony 8X.
Dotychczas wykonały one 325 lotów, trwających łącznie ponad 650 h.
Na początku marca samolot noszący numer seryjny 03, w którego wnętrzu zabudowano kompletne wyposażenie kabiny pasażerskiej, został przebazowany z centrum wyposażenia w Little Rock w stanie Arkansas, gdzie prowadzono próby termiczne, akustyczne i funkcjonalności, do Istres we Francji. Następnie przerzucono go na Daleką Północ, do Rankin Inlet, na Terytorium Nunavut, w Kanadzie.
Tam w dn. 9-11 marca, sprawdzono działanie instalacji awionicznej, elektrycznej, hydraulicznej i cyfrowego układu sterowania lotem pod długotrwałym przebywaniu na otwartej przestrzeni, w temperaturze dochodzącej do –33° C. Po uruchomieniu silników z użyciem pomocniczego zespołu napędowego i podgrzaniu kabiny okazało się, że wszystkie w/w instalacje pracują prawidłowo.
Niebawem samolot rozpocznie loty po świecie, demonstrując osiągi i niezawodność w różnych warunkach klimatycznych, operując z lotnisk położonych na różnych wysokościach. W ciągu miesiąca Falcon 8X odwiedzi ponad 60 portów lotniczych na wszystkich kontynentach, za wyjątkiem Australii.
Producent poinformował także o zwiększeniu tempa produkcji Faconów 8X. Obecnie w zakładach w Bordeaux-Merignac trwa montaż końcowy samolotu nr 21. Sześć gotowych Falconów 8X znajduje się w Little Rock. Źródło: Altair
Komentarze
Prześlij komentarz