Zakończyły się Międzynarodowe Pokazy Lotnicze „Air Show” w Radomiu

W niedzielę wieczorem w Radomiu zakończyły się Międzynarodowe Pokazy Lotnicze „Air Show”. Wstępnie szacuje się, że w ciągu dwóch dni lotnicze wyczyny śledziło co najmniej 180 tys. osób. Jak poinformował na zakończenie "Air Show" rzecznik pokazów ppłk Artur Goławski, w sobotę na imprezie było około 80 tys. osób. W niedzielę pojawiło się jeszcze więcej ludzi. Według szacunków organizatorów, w sumie pokazy obejrzało co najmniej 180 tys. widzów. Air Show w Radomiu to największa impreza Lotnicza w kraju. Odbywała się po raz czternasty. 
 
W ciągu dwóch dni widzowie mogli zobaczyć 21 godzin pokazów w powietrzu. Samoloty zużyły 300 ton paliwa. Przez dwa dni lotnisko w Radomiu wyglądało jak wielki piknik. Widzowie całymi rodzinami siedzieli na trawie i obserwowali podniebne ewolucje. Dużym zainteresowaniem publiczności cieszyły się pokazy wojskowych zespołów akrobacyjnych, których w tym roku było dziewięć. Polskę reprezentowały Biało-Czerwone Iskry (na samolotach TS-11 Iskra) oraz występująca z nowym programem grupa Orlik (na PZL-130 Orlik). Na tegoroczną edycję „Air Show” grupa przygotowała nowy, specjalny program. Jak poinformował lider zespołu kpt Dariusz Stachurski, do imprezy w Radomiu piloci przygotowywali się prawie pół roku. Do tej pory w pokazach brało udział sześć samolotów typu Orlik, w Radomiu po raz pierwszy lata ich osiem. „Wykonujemy loty dużą formacją, zmiany formacji, odejścia, pokaz solisty i mijanki, które zawsze bardzo się publiczności podobają” - podkreślił Stachurski. Nowością programu jest też tzw. mijanka, którą wykonują trzy na trzy samoloty. „Przy bardzo małych odległościach między maszynami, przy dużej prędkości zbliżania, lecimy prawie czołowo na siebie” - wyjaśnia Stachurski. W pokazach w Radomiu wzięły także udział zespoły akrobacyjne m.in. z Hiszpanii, Włoch, Szwajcarii, Jordanii i Łotwy oraz Dani. Przy dźwiękach arabskiej muzyki prezentowały się Jordańskie Sokoły - istniejący od 1976 r. zespół akrobacyjny z Jordanii. Czterech pilotów wojskowych wykonywało podniebne ewolucje na samolotach cywilnych. Jednym z elementów, która wzbudziła aplauz publiczności, była wykonana przez całą formację tzw. beczka. Nowością tegorocznej edycji była naziemna wystawa sprzętu Wojsk Lądowych, Wojsk Specjalnych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej. Prezentowane były czołgi Leopard 2, transportery Rosomak i samochody patrolowe M-ATV. Siły Powietrzne prezentują stacje radiolokacyjne i wyrzutnie rakiet. Na wystawie statycznej można było zobaczyć m.in. myśliwiec MiG-29 w okolicznościowym malowaniu z podobizną Skalskiego. Jest to związane z przypadającą w tym roku 75. rocznicą bitwy o Anglię i setną rocznicę urodzin polskiego asa myśliwskiego z okresu II wojny św., gen. bryg. pil. Stanisława Skalskiego. Organizatorami imprezy było: Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, miasto Radom, Aeroklub Polski, Port Lotniczy Radom i Wojskowe Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne SWAT. 
Źródło: PAP

Komentarze