Rozpoczął się 12. Międzynarodowy Salon Lotniczy i Kosmiczny w Moskwie

Z udziałem 760 wystawców z 25 krajów, w tym USA, Niemiec, Francji, Czech, Chin i Iranu, we wtorek w mieście Żukowski, 40 km na południowy wschód od Moskwy, rozpoczął się 12. Międzynarodowy Salon Lotniczy i Kosmiczny MAKS-2015. Salon, pomyślany jako konkurencja dla brytyjskiego Farnborough i francuskiego Le Bourget, jest organizowany co dwa lata. 
Z powodu sankcji nałożonych przez kraje zachodnie na Rosję za aneksję Krymu i jej rolę w konflikcie na wschodzie Ukrainy lista zagranicznych uczestników ekspozycji jest tym razem krótsza niż w poprzednich latach. W otwarciu salonu uczestniczył prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin, a wśród gości byli król Jordanii Abdullah II i wiceprezydent Iranu Soren Sattari. Oczekuje się, że wystawę zwiedzi także rozpoczynający we wtorek wizytę w Rosji prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi. Wśród 156 wystawców z zagranicy znalazło się 31 firm z Francji, 17 - z Czech, 15 - z Niemiec, 13 - z USA i 10 - z Chin. Swoją ofertę prezentują m.in. Airbus, Boeing, Safran, AVIC, Aerospace, Pratt & Whitney, Honeywell, Rolls-Royce, Siemens i Europejska Agencja Kosmiczna. Wystawy narodowe przygotowały USA, Francja, Czechy, Szwajcaria, Iran i Białoruś. Po raz pierwszy zabrakło wystawców z Ukrainy i Izraela. 
Prezentowanych jest około 180 samolotów, śmigłowców i innych aparatów latających. Do lotów demonstracyjnych zgłoszono 81 maszyn. Tradycyjnie przewidziano pokazy wyższego pilotażu, ale tym razem tylko z udziałem grup z Rosji. Jedną z głównych atrakcji salonu jest po raz pierwszy prezentowany w FR samolot pasażerski dalekiego zasięgu Airbus A350 powstały jako odpowiedź na konkurencyjne modele Boeinga 777 i 787 Dreamliner. Gospodarze po raz pierwszy publicznie pokazują myśliwiec wielozadaniowy piątej generacji koncernu MiG (projekt 1.44), skonstruowany w latach 90. jako przeciwwaga dla amerykańskiego F-22. Samolot ten jednak nie trafił do produkcji seryjnej. Po raz pierwszy prezentują też zmodyfikowane wersje śmigłowców bojowych Mi-8 (AMTSz-AB) i Mi-26 (T2), przystosowane do eksploatacji w warunkach Arktyki. Wśród rosyjskich nowości są również zmodyfikowane wersje samolotu transportowego Ił-76MD i ponaddźwiękowego bombowca strategicznego Tu-22M3. Jest także bezzałogowy Czyrok. Salon potrwa do niedzieli. Organizatorzy spodziewają się, że podobnie jak w poprzednich latach odwiedzi go ponad 500 tys. osób. (PAP)

Komentarze