Samolot słoneczny doleciał do Chin



W kolejnym etapie podróży dookoła świata Solar Impulse 2 dotarł do wschodnich Chin.

Za sterami jednomiejscowej maszyny zasiadał Bertrand Piccard. Po 17 godzinnej podróży na 1200 kilometrowej trasie samolot wylądował w Nankinie.
Po podróży z Birmy, w chińskim mieście Chongqing maszyna miała spędzić jedynie kilkanaście godzin, ale zła pogoda zatrzymała pilotowaną na zmianę przez szwajcarskich pilotów Bertranda Piccarda i Andre Borschberga maszynę na trzy tygodnie.Solar Impulse 2 czerpie energię z ponad 17 tys. baterii słonecznych umieszczonych na skrzydłach i warunki pogodowe są dla maszyny znacznie bardziej istotne niż dla tradycyjnych samolotów. Piloci rozpoczęli zaplanowaną na pięć miesięcy podróż 9 marca w Abu Zabi.W Nankinie maszyna będzie miała kolejną przerwę — tym razem potrwa ona co najmniej 10 dni. Piloci będą przygotowywali się do kolejnego etapu podróży — a potem, jeśli pogoda na to pozwoli wyruszą przez ocean na Hawaje. — Ale — przestrzega Raymond Clerc, dyrektor misji — oczekiwanie na dobrą pogodę może potrwać nawet trzy tygodnie. Źródło: rp.pl

Komentarze