Ostatni z rządowych Jak-40 zameldował się na
ostatniej służbie w Wyższej Oficerskiej Szkole Sił Powietrznych. Z Mińska
Mazowieckiego do Dęblina samolot przewiozła lubelska firma Focus Truck,
zajmująca się transportem specjalistycznym.
Operacja "Jak” trwała prawie miesiąc. – Tyle zajął demontaż, transport i
montaż samolotu na terenie "Szkoły Orląt” w Dęblinie – mówi Dominik Woch,
właściciel firmy Focus Truck. Samo przewiezienie nietypowego ładunku zajęło
dwie noce. Każda z trzech części jechała osobno.
Najwięcej kłopotów przysporzył demontaż prawie 40-letniej maszyny. Oddzielnie
przewieziono skrzydło, które miało 25 metrów długości, a oddzielnie 21-metrowy kadłub.
Teraz Jak-40 posłuży, jako pomoc dydaktyczna dla
studentów Szkoły Orląt. Źródło: Dziennik Wschodni
Komentarze
Prześlij komentarz