Regionalny samolot Mitsubishi (MRJ) wykona pierwszy lot pod koniec października



Regionalny samolot Mitsubishi (MRJ) wykona pierwszy lot pod koniec października — poinformował producent podczas jego prezentacji. Samolot miał początkowo wznieść się w powietrze przed końcem czerwca. 
Tymczasem ANA Holdings nadal spodziewa się otrzymać pierwszy MRJ w czerwcu 2017, trzy lata później niż początkowo planowano.
W dalszym ciągu planujemy dostawy dla ANA w II kwartale 2017 r., więc nie uważamy, by opóźnienie próbnego lotu miało istotny wpływ — oświadczył prezes M'bishi Aircraft, Hiromichi Morimoto na briefingu prasowym w Nagoi, blisko montowni samolotów. Firma nie podała przyczyn tego opóźnienia, jej wiceprezes Nobuo Kishi stwierdził jedynie, że nie jest wynikiem jakiegokolwiek niespodziewanego problemu.
Filia Mitsubishi Heavy Industries, mająca też Toyotę wśród inwestorów pracuje nad samolotem regionalnym do 100 miejsc w cenie 42 mln dolarów. Zamierza odebrać kanadyjskiemu Bombardierowi drugie miejsce na świecie w tej kategorii samolotów i uplasować się za brazylijskim Embraerem. Japończycy mają spore szanse na doprowadzenie do tego, bo Bombardier chce wejść w segment większych samolotów, na 150 miejsc, swymi maszynami serii C.
- Termin wejścia do eksploatacji tego samolotu jest nadal możliwy od utrzymania. Dwa lata czy 18 miesięcy to dość czasu, jeśli nie będzie innych większych opóźnień — uważa wiceprezes Teal Group, Richard Aboulafia. — Ale historia tego programu pokazuje, że dochodziło do niespodziewanych opóźnień.
M'bishi Aircraft ogłosił, że zamierza sprzedać ponad 2 tys. swych odrzutowców, co analitycy lotnictwa uznali za ambitne założenie. Dotychczas otrzymał potwierdzone zamówienia na 223 sztuki od klientów, w tym od amerykańskich Trans States Holdings i SkyWest, od JAL lokalnego rywala ANA.
Ostatnim razem Japonia podjęła w latach 60. próbę wyprodukowania samolotu cywilnego. Konsorcjum z Mitsubishi Heavy wypuściło zaledwie 182 samoloty turbośmigłowe YS-11 na 64 osoby. Obecnie Mitsubishi podkreśla, że główną zaletą MRJ jest spalanie paliwa o jedną piątą mniejsze niż w podobnych samolotach dzięki silnikom nowej generacji Pratt&Whitney.
Gdy na widnokręgu pojawił się japoński samolot regionalny, Embraer zapowiedział unowocześnienie swych odrzutowców serii E tymi samymi silnikami P&W. Samoloty z nowej serii E2 będą dostarczane od 2018 r., rok później po spóźnionym MRJ.
Źródło: ekonomia.rp.pl

Komentarze