O
nowoczesny symulator do szkolenia przyszłych pilotów liniowych do tzw.
uprawnień do lotów według przyrządów wzbogacił się ośrodek szkolenia lotniczego
Bartolini Air w Łodzi. Urządzenie może realistycznie symulować m.in.
turbulencje czy nagłe przyspieszenia samolotu.
Urząd
Lotnictwa Cywilnego wydał już certyfikat zatwierdzający dopuszczenie urządzenia
do użytku.
Amerykański
symulator RedBird FMX - jak wyjaśnił Bartłomiej Walas, współzałożyciel
Bartolini Air - jest pierwszym certyfikowanym urządzeniem działającym na ruchomej
platformie; może nie tylko przedstawiać pracę poszczególnych systemów samolotu
czy symulować to, co widzi pilot za oknem, ale także pozwala na realistycznie
odczuwanie turbulencji, przyśpieszeń czy nagłych zmian położenia maszyny.
Według
Walasa, zastosowanie symulatora znacząco obniża koszt szkolenia i przede
wszystkim daje nieporównywalne większe możliwości zainscenizowania sytuacji,
które na prawdziwym samolocie byłyby zbyt niebezpieczne do wykonania.
Symulator,
który kosztował ok. 1 mln zł, został zainstalowany w terminalu lotniska w
Łodzi; szkolenie na nim rozpoczęło już kilku pilotów. (PAP)
Komentarze
Prześlij komentarz