Baterie litowe groźne dla samolotów

Boeing oświadczył, że zestawy baterii litowych dużej gęstości, podobnych do stosowanych w komórkach i laptopach mogą wywołać pożar i nie należy ich przewozić w samolotach pasażerskich do czasu znalezienia bezpieczniejszych metod
Boeing pracuje w grupie z innymi producentami samolotów, Airbusem i Bombardierem, która stwierdziła, że obecne systemy gaśnicze w samolotach nie mogą opanować czy zlikwidować pożaru znacznej ilości takich baterii, a to stanowi ryzyko nie do zaakceptowania dla sektora lotniczego.

Główny środek chemiczny, halon 13021 (halony to związki bromo-, fluoro- i chloropochodne, stosowane dawniej jako środki gaśnicze, ale jako mocno toksyczne i niszczące ozon zostały już wycofane z użytku) nie jest w stanie ugasić płonącej baterii litowo-jonowej wielokrotnego ładowania czy jednorazowej litowo-metalowej - dwóch głównych rodzajów stosowanych w aparatach użytkowych.
Boeing zgadza się z zaleceniami Międzynarodowej Rady Koordynacyjnej organizacji firm lotniczych ICAIA i Międzynarodowej Federacji Zrzeszeń Pilotów Linii Lotniczych IFALPA. Ich raport będzie omawiany w kwietniu przez grupę roboczą ICAO.
Organizacja ta stwierdziła, że aby zalecenia weszły w życie, muszą być zatwierdzone w październiku przez panel ds.niebezpiecznych towarów, a następnie w przyszłym roku przez jej radę. Po zatwierdzeniu zostaną włączone do instrukcji technicznych ICAO na 2017-18 r. w sprawie transportu niebezpiecznych towarów. Źródło: ekonomia.rp.pl

Komentarze