Wojskowe Zakłady Lotnicze z usługami dla lotnictwa cywilnego



Rozwój działalności w zakresie usług dla lotnictwa cywilnego zapowiedział w czwartek prezes Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 SA w Bydgoszczy Leszek Walczak. Firma przygotowuje się już m.in. do budowy hangaru, w którym malowane będą samoloty pasażerskie.
"Oprócz części wojskowej, z którą jesteśmy utożsamiani, zaczynamy realizować dużą część cywilną. To element naszej strategii rozwojowej. W Polsce będziemy jednymi z tych, o których będzie mówiło się dużo i głośno, jeśli idzie o lotnictwo cywilne; myślę, że już od przyszłego roku, kiedy powstanie u nas duży hangar" – poinformował PAP prezes WZL nr 2 SA Leszek Walczak.
Podkreślił, że hangar będzie obiektem dwukomorowym. Jedna część zostanie przeznaczona na obsługę i serwisowanie samolotów, w drugiej natomiast duże samoloty pasażerskie będą malowane. Walczak zaznaczył, że WZL prowadzą już rozmowy z liniami lotniczymi. Jak wskazał, chętnych na proponowane usługi nie brakuje.
Prezes powiedział również, że plany rozwoju działalności WZL w zakresie lotnictwa cywilnego poparte są doświadczeniami, jakie Zakłady zdobyły w niedalekiej przeszłości. "Od trzech lat jesteśmy głównym serwisantem samolotów Cirrus. (...) W przeszłości zbudowaliśmy też kilka Zodiaków" – wskazał Walczak.
Obecnie w serwisie WZL znajduje się 18 Cirrusów, a od dwóch tygodni na terenie firmy testowany jest również prototyp cywilnego samolotu Flaris LAR 1. Jak przekazał PAP kierownik projektu lotnictwa cywilnego WZL Mateusz Czyżewski, Zakłady posiadają niezbędną infrastrukturę do przeprowadzenia badań tego nowego na polskim rynku samolotu.
Prezes WZL zaznaczył, że decydując się na duży krok w kierunku lotnictwa cywilnego, w żaden sposób nie zamierza ograniczać wielkości usług dla wojska, ponieważ, jak podkreślił, WZL są podmiotem, który ma duże znaczenie w utrzymaniu bezpieczeństwa statków powietrznych eksploatowanych przez siły powietrzne.  (PAP)

Komentarze