LOT przejmie samoloty i przynajmniej część połączeń likwidowanej linii Eurolot



Ministerstwo Skarbu Państwa w najbliższych dniach wyznaczy termin walnego zebrania akcjonariuszy (WZA), na którym zostanie przegłosowana decyzja o zamknięciu Eurolotu – dowiedziała się „Rzeczpospolita".
– W przypadku Eurolotu zgodnie z kodeksem spółek handlowych walne zgromadzenie może się odbyć bez formalnego zwołania, czyli de facto z dnia na dzień – mówi Agnieszka Jabłońska-Twaróg, rzeczniczka MSP.
Na razie wiadomo tyle, że ostatnie loty Eurolot wykona 31 marca, a jego maszyny zostaną 1 kwietnia zwrócone firmie leasingowej. Prawdopodobnie jednak zostaną w Polsce, bo od tego samego leasingodawcy ma samoloty wypożyczyć LOT.
Podczas WZA spółka zostanie postawiona w stan likwidacji, będzie też wskazany likwidator, który zakończy interesy bieżące Eurolotu: ściągnie wierzytelności, ureguluje zobowiązania i upłynni majątek.
Piloci Eurolotu nie mają problemu ze znalezieniem zatrudnienia. Przedsiębiorczy okazali się zwłaszcza ci, którzy podpisali z linią kontrakty i szybko mogli szukać pracy gdzie indziej. Bombardiery Dash 400, na których latają, są popularne w liniach zajmujących się dowozem pasażerów do wielkich centrów przesiadkowych, tak w Europie, jak i w krajach Zatoki Perskiej. Źródło: rp.pl

Komentarze