Pod koniec roku Marek Niewiadomy wystartuje w szybowcowych mistrzostwach świata
juniorów, które odbędą się w Australii. Bielszczanin szykuje się do życiowego
startu.22-letni zawodnik na co dzień reprezentuje barwy Aeroklubu Rzeszowskiego, ale korzysta z
gościnności bielskiego lotniska. - Korzystam z szybowca mojego aeroklubu,
ale gościnnie latam w Bielsku-Białej - przyznaje nasz rozmówca, który w
zeszłorocznych juniorskich mistrzostwach Polski w Białymstoku uplasował się na
szóstej lokacie. To głównie ten wynik zaowocował powołaniem do kadry Polski na
zaplanowane pod koniec roku mistrzostwa świata juniorów w Australii.
Najlepszym sposobem przygotowań do mistrzostw świata jest udział w zawodach.
Dlatego terminarz jest bardzo napięty - tłumaczy szybownik, który planuje
wystartować w 7-8 imprezach. - Dwukrotnie chciałbym pojawić się na Słowacji
i raz w Czechach, aby wziąć udział w jednych z największych imprez szybowcowych
w Europie. Oprócz tego bardzo ważny jest udział w seniorskich mstrzostwach
Polski. Te są mocno obsadzone - Polska lideruje w światowym rankingu, nie tylko
za sprawą Sebastiana Kawy.
Ale
szybownictwo nie należy do najtańszych dyscyplin sportowych. - Koszty
treningów to ok. 15 tys. zł. Sam start w Australii, to wydatek rzędu 40 tys.
zł. Częściowo wspiera mnie aeroklub, cześć staram się zarobić sam. Mam też
minimalne wsparcie od Aeroklubu Polskiego. Kwota ta zależy jednak od dotacji z
Ministerstwa Sportu - tłumaczy detale Marek Niewiadomy.
Dlatego
bielszczanin prosi o przekazywanie 1 proc. podatku dochodowego, z którego
sfinansowana zostanie działalność szybowcowo-sportowa Marka Niewiadomeego.
W zeszłym roku
udało się uzbierać kwotę 1,5 tys. złotych.
Nazwa OPP: Polskie Stowarzyszenie Szybowcowe
Numer KRS:
0000251919
Informacje
uzupełniające - druga rubryka: "Marek Niewiadomy - SKNJ”
Komentarze
Prześlij komentarz