Samolot linii AirAsia lecący z
Manili z 159 osobami na pokładzie wypadł we wtorek z pasa i utknął w błocie
podczas lądowania na międzynarodowym lotnisku w Kalibo w prowincji Aklan na
Filipinach. Nie ma informacji o rannych - poinformowały filipińskie władze.
Samolot lądował
przy bardzo wietrznej pogodzie, a według wstępnych raportów jego trzy koła
utknęły w błocie, co sprawiło, że maszyna wypadła poza pas - podał rzecznik
filipińskiej agencji lotnictwa cywilnego Eric Apolonio.
Dodał też, że
lotnisko będzie zamknięte do czasu, gdy samolot AirAsia, który prawdopodobnie
jest uszkodzony, zostanie odholowany z pasa.
Miasto Kalibo
leży 350 km
na południe od Manili i jest popularnym kurortem. We wtorek tropikalny sztorm
spowodował w tamtym regionie ulewne deszcze i lawiny błotne.
W niedzielę
katastrofie uległ należący również do AirAsia airbus lecący z indonezyjskiego
miasta Surabaja do Singapuru. Maszyna wpadła do Morza Jawajskiego. We wtorek
zlokalizowano szczątki samolotu i rozpoczęto wyławianie ciał ofiar katastrofy.
Na pokładzie Airbusa A320-200 znajdowały się 162 osoby. (PAP)
Komentarze
Prześlij komentarz