Rosja
wesprze każdą inicjatywę kanadyjskiego koncernu lotniczego Bombardier. Byleby
Kanadyjczycy zechcieli współpracować.
- Mieliśmy
wielkie wspólne plany zakupu techniki lotniczej i dotyczące wspólnej produkcji
samolotów kanadyjskich w Rosji. Wesprzemy każdą inicjatywę ze strony
kanadyjskiej. Jeżeli Bombardier będzie dalej zainteresowany we
współpracy, to będziemy go wspierać - zapewniał Dmitrij Sażin dyrektor
departamentu Europy i Ameryki w rosyjskim ministerstwie gospodarki,
podczas prezentacji rosyjskich regionów w Ottawie.
W końcu
października kanadyjski koncern lotniczy ogłosił, że odkłada w czasie swoje
plany produkcji w Rosji samolotów cywilnych. Chce poczekać na poprawę
sytuacji politycznej w regionie. „Warunki dla wspólnego przedsięwzięcia w Rosji
nie są teraz sprzyjające. Biorąc pod uwagę sytuację polityczną, a także
gospodarczą Rosji, odkładamy projekt i będziemy przyglądać się sytuacji
przez najbliższe miesiące - stwierdził dyrektor Bombardiera Pierre Baudouin.
Dodał, że
rosyjska korporacja zbrojeniowa Rostech jest bardzo zainteresowana samolotami
Q400. „Wiemy, że Rosja potrzebuje samolotów typu Q400, dlatego będziemy
rozmawiać o ich sprzedaży". Strony w sierpniu podpisały wstępną umowę
na zakup 100 samolotów Q400. Zakładała ona, że spółka córka Rostech zapewni
dostawę do Rosji 50 samolotów wyprodukowanych w Kanadzie, a umowa
przejdzie w twardy kontrakt dopiero po powstaniu zakładów
montażu bombardierów na Uralu.
Oprócz montażu
Bombardier chciał też produkować w Rosji części do swoich maszyn (np.
skrzydła). Zakładał się, że rosyjski rynek dostawałby rocznie ok. 20
maszyn średniego zasięgu.
Montaż miałby
odbywać się w zakładach Awiakor w Samarze należących do jednej ze spółek Olega
Deripaski. Zakłady produkują części i remontują samoloty rosyjskie TU-154
i An-140. Finansowanie projektu miał zabezpieczyć państwowy bank WEB.
Q-400 zabiera 78 pasażerów. Lata do 2500 km i wg. katalogu
kosztuje 126 mln dol.
Bombardier jest
już obecny na rosyjskim rynku jako dostawca szybkich tramwajów dla Moskwy. W
2012 r firma wraz z rosyjskim partnerem Uralwagonzawod, wygrała przetarg
ogłoszony przez władze rosyjskiej stolicy. Źródło: ekonomia.rp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz