Największy niemiecki przewoźnik
Lufthansa zapowiedział rozbudowę segmentu tanich lotów, aby sprostać
konkurencji ze strony tanich linii lotniczych w rodzaju Ryanair czy EasyJet -
poinformował szef Lufthansy Carsten Spohr w środę we Frankfurcie nad Menem.
Istniejąca już
spółka Lufthansy - Eurowings - otrzyma większe samoloty i będzie oferować
atrakcyjne cenowo połączenia zarówno w Europie, jak i na długich dystansach -
powiedział Spohr po posiedzeniu rady nadzorczej koncernu, która zaakceptowała
plany dyrekcji.
Lufthansa chce
obniżyć ceny przelotów, tnąc wydatki osobowe na pilotów i personel pokładowy
oraz na konserwację sprzętu - podała agencja dpa.
Spółka Eurowings
jest pomyślana jako platforma oferującą usługi kilku linii lotniczych. Ma
dysponować 23 własnymi Airbusami, które do końca 2017 roku zastąpią
wykorzystywane obecnie mniejsze samoloty. Flota Eurowings będzie składać się
ponadto z 58 maszyn Germanwings oraz siedmiu A330 obsługujących loty na długich
dystansach, należących obecnie do niemiecko-tureckiej spółki SunExpress.
Centrala
Eurowings zostanie ulokowana w Kolonii. Port lotniczy Kolonia-Bonn został
wybrany ze względu na możliwość całodobowej pracy. W przyszłości Lufthansa
zamierza stworzyć na bazie Eurowings holding europejski.
Plany kierownictwa
Lufthansy spotkały się ze sprzeciwem pilotów. Związek zawodowy pilotów Cockpit
zapowiedział na najbliższy czwartek kolejny strajk. Będzie to już dziesiąta
akcja protestacyjna w tym roku. Piloci domagają się też zachowania korzystnych
dla nich przywilejów emerytalnych. (PAP)
Komentarze
Prześlij komentarz