W internecie
pojawił się spot reklamowy o wyjątkowej długości 5,45 godzin. Film jest częścią
nowej kampanii reklamowej linii lotniczych Virgin America. Fabułą jest lot
numer 101 fikcyjnej linii lotniczej o nazwie BLAH. W fotelach siedzą manekiny,
z klipu wieje nudą, a całość trwa całe 5 godzin i 45 minut, czyli tyle, ile
zwykle zajmuje podróż samolotem z Newark do San Francisco.
Okazuje się, że
za produkcją filmu stoją linie lotnicze Virgin, które za pomocą filmu chciały
pokazać, że przeloty u konkurencyjnych przewoźników są bezbarwne, sztampowe i
nudne, w porównaniu do podróży oferowanych przez Virgin.
- Chcieliśmy
odtworzyć atmosferę jaka panuje zwykle podczas lotów prowadzonych przez
autopilota, w czasie których kompletnie nic się nie dzieje - tłumaczy Bryan
Houlette z agencji Eleven, która wyprodukowała film. - Zupełnie inaczej
jest podczas lotów prowadzonych przez Virgin America.
Houlett
przyznaje w rozmowie z serwisem Adweek, że jeszcze nie spotkał człowieka spoza
zespołu realizującego, który obejrzałby film od początku do końca.
Za kreację spotu
odpowiada firma Eleven, film zrealizowano pod kierunkiem Mike’a McKay,
reżyserem filmu jest Shillick. Źródło: wirtulanemedia.pl
Miłego oglądania.
Komentarze
Prześlij komentarz