Leonardo da Vinci twierdził, że piękno rzeczy śmiertelnych mija, lecz nie piękno sztuki. Analizy rynkowe zdają się to potwierdzać i dodają skrzydeł modzie na art investing, promując w ten sposób nowych twórców. Nie próżnują również nasi polscy artyści wśród których znajduje się artysta, malarz Artur Kolba.
O swoich pracach artysta mówi: „ Moje „lotne obrazy” to poszukiwanie
sposobu na przekazanie nie dających się do końca sprecyzować
transcendentnych doznań związanych z lataniem. Już jako dziecko latałem z
ojcem, by później mając lat 15 zasiąść samodzielnie za sterami
szybowca. Wszystko co piękne w moim życiu wzięło swój początek w lataniu
- malarstwo również. Zachwyt nad pięknem, harmonia, spokój, miłość,
dotyk anioła czy wręcz, namacalną obecność Stwórcy - wszystko to odczuć
można tam wysoko w chmurach. Każdy oglądając moje obrazy, może spróbować
unieść się wyżej - ponad codzienne ciążenie, które ściąga nas w dół.
Każdy szuka jednak swoich skrzydeł”.
Poniżej jego obrazy; lot balonem oraz Arka. Obrazy malowane na płótnie.
Komentarze
Prześlij komentarz