Airbus i
konglomerat Tata Sons złożyły wspólną ofertę wymiany wysłużonych samolotów
transportowych lotnictwa wojskowego Indii. W ramach oferty szacowanej przez
analityków na co najmniej 2 mld dolarów dział wojskowo-kosmiczny Airbusa i
Advanced Systems indyjskiego konglomeratu proponują zastąpienie 56 odrzutowych
Avro turbośmigłowymi samolotami transportowymi C295. Europejczycy dostarczyliby
pierwsze 16 maszyn wyprodukowanych u siebie, a następne 40 powstałyby
całkowicie w Indiach.
Byłyby
pierwszymi samolotami wojskowymi wyprodukowanymi przez prywatną firmę indyjską
w Indiach, bo dotychczas dominowało w tym sektorze przedsiębiorstwo państwowe
Hindustan Aeronautics.
Nowy rząd
premiera Narendy Modi podwyższył limit inwestycji zagranicznych w sektorze
obrony, stara się teraz zlikwidować zaległości w zamówieniach sprzętu
wojskowego i zmniejszyć dystans do strategicznego rywala, jakim są Chiny.
Ogłosił, że będzie traktować priorytetowo firmy, które zobowiążą się do
produkowania na terenie Indii.
Miejscowe firmy
w rodzaju Tata, Larsen & Toubro, Mahindra wydają miliardy dolarów na
produkcję broni, bo chcą przejąć znaczną część z 250 mld dolarów, jakie zdaniem
analityków Indie przeznaczą na sprzęt wojskowy w najbliższej dekadzie. Źródło: ekonomia.rp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz