LOT nie żałuje zakupu Dreamlinerów



Dreamlinery użytkowane przez PLL LOT sprawdzają się pod względem eksploatacyjnym i finansowym, stwierdza zarząd przewoźnika.  Obecnie w jego flocie znajduje się sześć tych Boeingów 787, kolejne dwa zostaną dostarczone w 2016 i 2017 roku. Cała ta flota LOT-u wykonała już ponad 4200 rejsów, spędzając w powietrzu ponad 28 tysięcy godzin. Dzięki temu LOT znalazł się w czołówce linii lotniczych, które najefektywniej wykorzystują swoje Dreamlinery.
„Dane dotyczące ich eksploatacji przez nas dowodzą, że są to samoloty nowoczesne, coraz bardziej niezawodne i powoli wychodzą z tak zwanych chorób wieku dziecięcego” – powiedziała Ewa Kołowiecka, członek zarządu PLL LOT ds. Operacyjno-Technicznych.
To odniesienie do kłopotów, jakie przeżywały nie tylko dwa pierwsze samoloty w jego barwach, ale zakupione wcześniej przez innych przewoźników.
Sukces finansowy eksploatacji Dreamlinerów przez LOT opiera się na dwóch przesłankach. Po pierwsze, obsługują rejsowe połączenia z Warszawy do USA, Kanady i Chin, a ponadto połączenia czarterowe, zwłaszcza zimą, kiedy wykorzystanie tych maszyn na stałych trasach jest mniejsze.
Po drugie, B787 w barwach LOT oferuje trzy klasy podróży: LOT Business Class (z rozkładanymi do pozycji płaskiego łóżka fotelami i obsługą cateringową na poziomie restauracyjnym), LOT Premium Economy Class (z większą przestrzenią między fotelami i urozmaiconym menu) oraz LOT Economy Class. Szczególnie ta pierwsza klasa i jej pełne wykorzystanie zapewnia nadzwyczajne przychody, ponad standardowe, zapewniane ze sprzedaży biletów w dwu pierwszych. Źródło: wnp.pl

Komentarze