Katastrofa lotnicza z udziałem kandydata na prezydenta Brazylii



Samolot, którym leciał kandydat na prezydenta Brazylii Eduardo Campos, rozbił się w środę w mieście Santos na wybrzeżu Atlantyku - poinformowało źródło w kierowanej przez Camposa Brazylijskiej Partii Socjalistycznej (PSB).
Jak podaje komunikat sił powietrznych Brazylii, dwusilnikowy odrzutowy samolot dyspozycyjny Cessna 560XL stracił kontakt z kontrolą naziemną przy podchodzeniu do lądowania. W telewizyjnym reportażu widać było dym wzbijający się z miejsca katastrofy na terenie zabudowanym domami mieszkalnymi.
Przedstawiciel policji w Santos powiedział, iż "z pewnością" są ofiary w ludziach, ale nie był w stanie podać żadnych szczegółów na ten temat. Według zastrzegającego sobie anonimowość źródła w PSB, ubiegającej się u boku Camposa o urząd wiceprezydenta Mariny Silvy w samolocie nie było.
Wybory prezydenckie i parlamentarne w Brazylii odbędą się 5 października. (PAP)

Komentarze