Kanadyjski Bombardier podał, że brytyjska firma leasingowa Falko Regional Aircraft podpisała 2 listy intencyjne na zakup do 24 samolotów nowej serii C100. To pierwszy kontrakt od I kwartału.
O umowie poinformowano na 2 dni przed salonem lotniczym w Farnborough, na którym nie będzie kanadyjskich samolotów i nie bardzo było wiadomo, czy Bombardier ogłosi na nim większe zamówienia.
Nowa rodzina odrzutowców pasażerskich Bombardiera jest kanadyjską ofertą dla atrakcyjnego rynku samolotów zabierających od 100 do 149 pasażerów. Maszyny serii C, chwalone przez producenta jako bardziej oszczędne w eksploatacji nie mogą rozwinąć skrzydeł z powodu licznych komplikacji technicznych i opóźnień.
Falko Regional Aircraft istniejąca od 2011 r. i teraz włączyła do swej oferty samoloty odrzutowe i turbośmigłowe z Kanady.
— Wraz z początkiem okresu światowego wzrostu samoloty serii C zajmą ważne miejsce w naszych planach. Jesteśmy pewni ich przyszłości i pozycji na naszym zasadniczym rynku — stwierdził wiceprezes Falko ds. finansów korporacyjnych, Mark Hughes.
To pierwszy zakup od wielu miesięcy. Poprzedni nastąpił w lutym, gdy Falcon Aviation Services z Abu Zabi podpisała list intencyjny na kupno jednej maszyny CS300 z opcją na drugą. Bombardier wymienił w bilansie I kwartału dwa inne potwierdzone zamówienia.
Firma z Montrealu uzyskała dotąd zamówienia na 471 samolotów serii C, w tym na 203 zadatkowane. Chce dojść do 300 potwierdzonych do czasu wejścia tego samolotu do eksploatacji, obecnie przewidzianego w drugiej połowie 2015 r.
Źródło: ekonomia.rp.pl
O umowie poinformowano na 2 dni przed salonem lotniczym w Farnborough, na którym nie będzie kanadyjskich samolotów i nie bardzo było wiadomo, czy Bombardier ogłosi na nim większe zamówienia.
Nowa rodzina odrzutowców pasażerskich Bombardiera jest kanadyjską ofertą dla atrakcyjnego rynku samolotów zabierających od 100 do 149 pasażerów. Maszyny serii C, chwalone przez producenta jako bardziej oszczędne w eksploatacji nie mogą rozwinąć skrzydeł z powodu licznych komplikacji technicznych i opóźnień.
Falko Regional Aircraft istniejąca od 2011 r. i teraz włączyła do swej oferty samoloty odrzutowe i turbośmigłowe z Kanady.
— Wraz z początkiem okresu światowego wzrostu samoloty serii C zajmą ważne miejsce w naszych planach. Jesteśmy pewni ich przyszłości i pozycji na naszym zasadniczym rynku — stwierdził wiceprezes Falko ds. finansów korporacyjnych, Mark Hughes.
To pierwszy zakup od wielu miesięcy. Poprzedni nastąpił w lutym, gdy Falcon Aviation Services z Abu Zabi podpisała list intencyjny na kupno jednej maszyny CS300 z opcją na drugą. Bombardier wymienił w bilansie I kwartału dwa inne potwierdzone zamówienia.
Firma z Montrealu uzyskała dotąd zamówienia na 471 samolotów serii C, w tym na 203 zadatkowane. Chce dojść do 300 potwierdzonych do czasu wejścia tego samolotu do eksploatacji, obecnie przewidzianego w drugiej połowie 2015 r.
Źródło: ekonomia.rp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz