Prezes Airbusa ostrzegł pracowników przed eurosceptycznymi partiami



Niemiecki prezes Airbusa Tom Enders zaapelował w liście do swych pracowników o wzięcie udziału w wyborach od Parlamentu Europejskiego, ostrzegając ich jednocześnie przed partiami krytycznymi wobec Unii Europejskiej - poinformowała we wtorek agencja dpa.
"Nasz koncern jest szczególnym przykładem na to, co może osiągnąć integracja europejska" - napisał Enders w udostępnionym dpa liście. Dodał, że Airbus nie byłby dzisiaj jednym z "przodujących w skali światowej oraz najbardziej podziwianych przedsiębiorstw branży lotniczej i astronautycznej", gdyby w 1999 roku zabrakło odwagi na utworzenie z dużych firm kilku państw europejskiego koncernu zbrojeniowego i aerokosmicznego EADS.
"Nikt nie powinien sądzić, że osiągnęlibyśmy to bez integracji europejskiej i aktywnego politycznego wsparcia naszych narodowych rządów" - zaznaczył Enders. Według niego żaden człowiek nie może poważnie twierdzić, że państwa narodowe są bardziej niż UE w stanie sprostać przyszłym wyzwaniom.
Koncern Airbus, noszący do końca ubiegłego roku nazwę EADS, zatrudnia obecnie około 139 tys. ludzi - przede wszystkim we Francji i Niemczech. Jak wskazują sondaże, w wyborach do Parlamentu Europejskiego we Francji pierwsze miejsce zająć może wrogi wobec UE Front Narodowy.(PAP)

Komentarze