Warszawskie
zakłady europejskiego obronnego
i lotniczego giganta wyposażą w cyfrową awionikę i
dostarczą Siłom Powietrznym 12 szkoleniowych samolotów Orlik MPT. W zakładach
Airbusa D&S w Warszawie uroczyście prezentowano prototypowy, dwumiejscowy,
turbośmigłowy samolot wyposażony w nowoczesne systemy glass cockpit i
przygotowany do roli latającego symulatora bojowych maszyn F-16. Przeniesienie
skonstruowanego w kraju orlika w cyfrowy wymiar zajęło inżynierom z Okęcia oraz
specjalistom Thalesa i Kontrona trzy lata i kosztowało 40 mln zł. Pierwszych 12
samolotów zmodernizowanych do standardu MPT zamówi polska armia, która
aktualnie dysponuje flotą 16 orlików wyposażonych w mocniejsze silniki Pratt
& Whitney i awionikę Garmin – służą do szkolenia podstawowego wojskowych
pilotów. Grupa Airbus – zatrudniająca na świecie 130 tys. ludzi,
ogromny konglomerat lotniczy, zbrojeniowy i kosmiczny, o rocznych
przychodach sięgających 56 mld euro, w ostatnich miesiącach
intensywnie szuka w Polsce możliwości rozszerzenia przemysłowej współpracy. Nad
Wisłę ściągnęły Francuzów rakietowe i śmigłowcowe przetargi ogłaszane w ramach
wartego 100 mld zł programu modernizacji sił zbrojnych w najbliższej dekadzie.
Cały polski biznes Airbus D&S przynosi obecnie ok. 200 mln euro
rocznie. Korporacja chciałaby to zmienić. Szefowie lotniczego giganta
zakładają, że zapoczątkowane już teraz strategiczne, wspólne
przedsięwzięcia powinny doprowadzić w ciągu najbliższych pięciu lat do
potrojenia obrotów i wzrostu zatrudnienia w spółkach związanych z Airbus
D&S z obecnego tysiąca do ok. 3 tys. fachowców. Źródło: rp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz