Największy
niemiecki przewoźnik skrytykował plany kupna przez Etihad Airways udziałów w
Alitalii i zaapelował do Brukseli o zablokowanie transakcji. - Odrzucamy
ponawiające się subwencjonowanie i częściowe ponowne nacjonalizowanie
europejskich linii przez kraje Europy albo przez kraje i linie lotnicze spoza
Unii - stwierdza oświadczenie Lufthansy. Niemcy dodali, że europejscy decydenci
powinni zaprzestać obciążania linii lotniczych ze swego regionu takimi
posunięciami jak handel emisjami spalin, podatki od pasażerów i zakazy nocnych
lotów, a powinni skupić się na zapewnieniu uczciwych globalnych ram prawnych. -
"Robimy co do nas należy podejmując bolesne działania mające zmniejszać
koszty, ale potrzebujemy uczciwej konkurencji – stwierdził przewoźnik będący w
trakcie realizowania programu restrukturyzacji, aby zmniejszyć koszty i
zwiększyć zyski. Etihad z Abu Zabi kupił już udziały w Air Berlin, Aer Lingus i
Virgin Australia, a teraz podał, że jest na końcowym etapie procesu, który może
zakończyć się inwestycją w Alitalii. Włosi potrzebują partnera, aby mogli dalej
latać, bo plan doraźnego pozyskania gotówki mający poparcie rządu został już w
październiku skrytykowany przez IAG, właściciela British Airways i Iberii. Lufthansa
występowała zaciekle przeciwko państwowym liniom lotniczym znad Zatoki, Etihad,
Emirates i Qatar Airways i ich szybkiemu rozwojowi w Europie, bo jej zdaniem
korzystają z nieuczciwej pomocy państwowej i tym samym wypaczają rynek. Komisja
Europejska bada już, czy zainwestowanie w Alitalię przez państwową pocztę
włoską nie narusza unijnych przepisów o pomocy publicznej. Źródło: ekonomia.rp.pl
Z ostatniej chwili:
Włoski
przewoźnik sfinalizował z bankami pożyczkę na 165 mln euro. Pożyczka jest
częścią doraźnego pakietu 500 mln euro zatwierdzonego w ubiegłym roku, mającego
zapewnić Alitalii dość gotówki na czas restrukturyzacji i zakończenia rozmów z
Etihad Airways o ewentualnej inwestycji. - Alitalia wystąpiła o 200 mln euro i
zeszliśmy do 165 mln, co powinno wystarczyć na pokrycie luki do czasu podjęcia
decyzji przez Etihad — stwierdziła jedna z osób znająca sprawę. UniCredit i
Intesa Sanpaolo obiecały po 70 mln euro, Banca Popolare di Sondrio 15 mln i
Monte dei Paschi di Siena 10 mln.
Komentarze
Prześlij komentarz