W należącym do norweskiego taniego przewoźnika
lotniczego Norwegian Air Shuttle ASA Boeingu 787 Dreamliner zauważono wyciek
paliwa, co spowodowało czasowe wycofanie go z eksploatacji - poinformował we
wtorek rzecznik Norwegian. Samolot
miał odlecieć z Bangkoku do Oslo. Pasażerowie byli już na pokładzie a piloci
przygotowywali się do startu kiedy członkowie załogi zauważyli wyciek. Start
odwołano a pasażerowie musieli opuścić samolot. Maszyna odleciała 19 godzi
później, po usunięciu usterki. Po przylocie do Oslo samolot skierowano do
przeglądu w Sztokholmie. Rzecznik przewoźnika powiedział, że wyciek był
spowodowany przez niesprawny zawór, ale uchylił się od bliższego scharakteryzowania
usterki oświadczając, że za obsługę dreamlinerów należących do Norwegian
odpowiedzialny jest producent, czyli koncern Boeing. Eksperci lotniczy
podkreślają, że problemy i usterki techniczne zdarzają się rutynowo w pierwszym
okresie eksploatacji nowego samolotu. Jednak sam szef Boeinga Jim McNerney
przyznał, że trzeba jeszcze popracować nad poprawą niezawodności dreamlinerów.
Źródło: TVN24
Komentarze
Prześlij komentarz