Szefowie
australijskich linii lotniczych Qantas niespodziewanie ogłosili, że strata za
okres od lipca do końca grudnia może wynieść nawet 250-300 mln australijskich
dolarów (767-921 mln zł). Będą oszczędności i zwolnienia. Menedżerowie
australijskiego przewoźnika tłumaczą, że coraz ostrzejsza konkurencja ze stron
dotowanych przez rządy różnych krajów linii lotniczych sprawia, że warunki
rynkowe działalności stają się coraz trudniejsze, a popyt ciągle spada. Dyrektor
zarządzający Alan Joyce przekonuje także, że tak fatalne dane finansowe
wynikają z rekordowo wysokich cen paliw oraz niekorzystnych kursów walutowych. W dniu ogłoszenia wyników akcje spółki spadły
o ponad 14 proc. Aby wyjść nad kreskę Qantas menedżerowie linii planują wielkie
zaciskanie pasa. Opracowany przez nich plan ma pozwolić na zaoszczędzenie 2 mld
dol. australijskich w ciągu trzech lat. W ramach oszczędności w ciągu
najbliższych 12 miesięcy pracę ma stracić co najmniej tysiąc osób. Joyce i
reszta członków rady nadzorczej dostaną niższe wynagrodzenia, a pozostali
menedżerowie nie otrzymają w przyszłym roku żadnych premii. Źródło: turystyka.rp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz