Turbulentny lot QF- 460 z Melbourne do Sydney

Boeing 763 linii należący do linii Qantas (znaki rejestracyjne VH-OGU) wykonujący lot QF- 460 z Melbourne do Sydney, znajdował się o 09.20 UTC na wysokości 3 tys. stóp na podejściu do pasa 34L lotniska w Sydney, kiedy napotkał silne turbulencje powodujące, iż piloci zdecydowali się przerwać lądowanie i wykonać procedurę go around. Samolot wzniósł się na wysokość 8 tys. stóp i skierował na lotnisko zapasowe w Newcastle, gdzie bezpiecznie wylądował po ok. 80 min. Po lądowaniu do szpitala zostało zabranych dwóch pasażerów, których obrażenia spowodowały luźne przedmioty przemieszczające się w kabinie podczas turbulencji. Wcześniej piloci QF-582 zgłosili wieży silne porywy wiatru zmieniającego kierunek z północnego na wschodni, a następnie na zachodni. Drugi samolot tego samego przewoźnika, Airbus A332 (znaki rejestracyjne VH- EBP) lecący z Perth (nr lotu QF-582) znajdował się ok 5 min. po rejsie QF-460 na wysokości poniżej 1 tys. stóp MSL na końcowym podejściu do pasa startowego 34L, kiedy jego załoga również zdecydowała się skierować na lotnisko zapasowe w Newcastle. Pasażerowie QF-460 zeznawali po locie, że siła turbulencji powodowała, iż podczas końcowego podejścia po kabinie w niekontrolowany sposób przemieszczały się telefony komórkowe, laptopy i bagaż podręczny, a pasażerowie wykorzystali dużo toreb chorobowych.  Według lotniskowej wieży, wiatr przyziemny wiał z kierunku 020 stopni z siłą 22 węzłów, a crosswind miał siłę 16 węzłów. Natomiast na wysokości 500 stóp wiatr wiał z siłą 40 węzłów z kierunku 040, ale w czasie podejścia QF-582 zmienił kierunek na 250 stopni i siłę 23 węzłów. W tym samym czasie kierunek aktywnego pasa startowego był zmieniany z 34 na 16. Qantas potwierdził, że z powodu turbulencji zostało hospitalizowanych dwóch pasażerów rejsu QF- 460. Zdarzenie jest obecnie badane przez Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu (ATSB). Źródło: internet, Foto: wikipedia.org

Komentarze