W
dwóch samolotach Boeing 787 Dreamliner posiadanych przez PLL LOT mechanicy
wykryli brak w silnikach tzw. filtrów paliwowych niskiego ciśnienia. LOT czeka
teraz na wyjaśnienia Boeinga w tej sprawie. Jak się dowiedziała PAP w biurze prasowym PLL LOT,
podczas przeglądu silników Dreamlinera, którego LOT otrzymał jako drugiego z
obecnie posiadanych pięciu, służby operacyjne i techniczne LOT-u oraz firmy
serwisującej Boeingi 787 - Monarch - stwierdziły w ubiegłym tygodniu brak
jednego z dwóch filtrów w każdym z dwóch silników tej maszyny. Chodzi o tzw. filtr paliwowy niskiego
ciśnienia. Oprócz tego filtra, w silniku jest jeszcze filtr paliwowy wysokiego
ciśnienia. Samolot, w którym stwierdzono brak filtrów paliwa, został
dostarczony PLL LOT bezpośrednio od Boeinga i od tego momentu maszyna była
użytkowana zgodnie ze wskazaniami producenta. - Natychmiast zarządziliśmy
przegląd pozostałych czterech Dreamlinerów. W tym celu z Seattle przyjechała
ekipa mechaników firmy Boeing. W jednym z samolotów stwierdzono brak filtra
niskiego ciśnienia w jednym silniku. W pozostałych trzech maszynach nie było
braków - poinformowało biuro prasowe. Tym samym braki stwierdzono w sumie w
dwóch maszynach. Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna" jedna z maszyn
była wybrakowana już na etapie jej dostarczania z Seattle. Co do drugiej, jak
wynika z nieoficjalnych informacji gazety, filtr najprawdopodobniej zdemontowano
podczas serwisu samolotu w Etiopii. Spółka podkreśliła, że zgodnie z
procedurami linia lotnicza nie ma prawa otwierać silnika. - To jeden z tych
elementów, który jest serwisowany bezpośrednio przez producenta lub jego
certyfikowanych podwykonawców - przekazało biuro prasowe. brak jednego z dwóch
filtrów paliwa w silniku nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa lotu. Jednak
LOT czeka na wyjaśnienia Boeinga w sprawie braku filtrów w silnikach. Spółka na
czas przeglądu wynajęła samoloty Boeing 777 i Boeing 767 od przewoźnika
EuroAtlantic. LOT tymczasowo leasingował już wcześniej te samoloty od tego
przewoźnika, kiedy Dreamlinery były uziemione. Źródło: TVN24
Komentarze
Prześlij komentarz