An-2 rozbił się tuż po starcie

Samolot transportowy An-2 rozbił się tuż po starcie z niemieckiego lotniska Bienenfarm, położonego kilkadziesiąt kilometrów od Berlina. Na pokładzie było 13 osób, którym nie stało się nic poważnego. Kilka trafiło do szpitali z lekkimi obrażeniami. wypadku doszło w sobotę około godziny 18.Maszyna, która po raz pierwszy wzniosła się do lotu już w 1968 roku, miała przewieźć grupę turystów do miasta Heringsdorf na wyspie Uznam, niedaleko granicy z Polską. Według niemieckich mediów chwilę po starcie pilot poinformował o problemach technicznych i zdecydował się awaryjnie lądować na przygodnym polu. Maszyna twardo przyziemiła i po chwili skapotowała, czyli zahaczyła dziobem o ziemię i przewróciła się na plecy. Ostatecznie rozbity samolot spoczął zaledwie około 600 metrów od miejsca startu. Wszyscy obecni na pokładzie, czyli 12 pasażerów i pilot, wydostali się na zewnątrz o własnych siłach. Pięć osób odwieziono do szpitali z lekkimi obrażeniami. Samolot jest poważnie uszkodzony. Źródło: TVN24, Foto: agencja DPA

Komentarze