Samolot Suchoj Superjet 100 lądował na brzuchu na
islandzkim lotnisku Keflavik. Na pokładzie maszyny, która wykonywała lot
testowy, było pięciu członków załogi. Nikt nie zginął. Jedna osoba została
ranna. Samolot, należący do
islandzkich linii Isavia, wykonywał lot testowy. Po godzinnym locie miał
wylądować w Keflaviku, ale nie udało mu się prawidłowo podejść do pasa
startowego. Samolot odszedł na drugi krąg i ponownie usiłował wylądować.
Okazało się jednak, że nie wysunęło się podwozie. Maszyna wylądowała na brzuchu. Jest mocno
uszkodzona. Zniszczeniu uległ m.in. jeden z silników. Na pokładzie było pięć
osób, w tym dwóch techników. Jeden z nich podczas ewakuacji z samolotu zranił
się w nogę i trafił do szpitala. Nie wiadomo na razie, co było przyczyną
wypadku - mógł być to błąd pilota lub awaria techniczna. Odpowiednie służby w
Islandii już zajęły się sprawą. Producent
maszyn poinformował, że samolot wykonywał test automatycznego systemu lądowania
z wyłączonym jednym silnikiem, przy silnym wietrze bocznym. Źródło: TVN24, Foto: wikipedia.org
Komentarze
Prześlij komentarz