Mniej zamówień dla Embraera



Brazylijski Embraer zdobył w Paryżu nieco mniej zamówień niż pozostali producenci samolotów pasażerskich, ale w zamian umocnił się na rynku wojskowym. W odróżnieniu od potentatów czyli Airbusa i Boeinga, Brazylijczycy sprzedali mniej samolotów, o znacznie mniejszej wartości, jednak zaczęli paryską imprezę od mocnego akordu, ogłaszając rozpoczęcie prac nad nową generacją samolotów komunikacji regionalnej. Tego samego dnia sygnowano także porozumienie z pierwszym nabywcą – amerykańskimi liniami SkyWest, które zamówiły aż 100 E175-E2, z prawami zakupu kolejnych 100. Łączna wartość samolotów to 9,36 mld USD. Przypomnijmy, że kilka tygodni wcześniej przewoźnik zamówił Embraery 175. Wkrótce potem International Lease Finance Corporation (ILFC) zakupiła 25 E190-E2 i 25 E195-E2, z opcją na dalszych 25 E190-E2 i 25 E195-E2, a pięciu nieujawnionych odbiorców z Afryki, Ameryki Pd., Azji i Europy – kolejnych 65 E-Jetów E2. Wartości wspomnianych porozumień nie zostały podane do publicznej wiadomości. Starsze odrzutowce nie cieszyły się aż tak dużym powodzeniem. Wenezuelskie linie Conviasa zamówiły 7 Embraerów 190, realizując opcję umowy z ub. r. Japan Airlines kupiły 4 Embraery 170, jednak wcześniej figurowały one wśród zamówień jako nieujawnione. Na brazylijskie samoloty zdecydowali się także przewoźnicy dopiero rozpoczynający działalność. Indyjskie Air Costa of Vijayawada, wypożyczyły 2 Embraery 170 od ECC Leasing, subsydium Embraera i kupiły od producenta jednego Embraera 190. Natomiast Air Lituanica wyleasingowały dwa Embraery 170 i 175. Źródło: Altair

Komentarze