Dziś mija druga rocznica śmierci Marka Szufy



Dziś mija druga rocznica śmierci Marka Szufy - wybitnego pilota, który 18 czerwca 2011 r. podczas pokazów lotniczych w Płocku (V Płocki Piknik Lotniczy) spadł swoją maszyną do Wisły. Miała to być impreza pełna niesamowitych atrakcji. Wypełniony po brzegi program organizatorzy uzupełnili również o niezwykły pokaz – akrobacje pomiędzy pylonami ustawionymi na Wiśle. AirSnake był pomysłem samego Marka Szufy, na wzór słynnego Red Bull Air Race. Niestety ten jeden raz podczas wykonywania ewolucji słynny pilot zszedł za nisko i z impetem uderzył o taflę wody. Marka nie udało się uratować... Miał 57 lat, był jednym z najlepszych polskich pilotów i wielokrotnym wicemistrzem Polski w akrobacji samolotowej. Wylatał ponad 20 tys. godzin na samolotach i 1000 na szybowcach. Od 1979 był pilotem liniowym w PLL LOT, a od 1990 roku kapitanem Boeinga 767, ówczesnego największego samolotu u polskiego przewoźnika. Był też wicemistrzem świata w akrobacji szybowcowej i członkiem kadry narodowej. Pasjonował się modelarstwem, zajmował się się modelami RC w klasie GIGANT F3M i F4G ( był wielokrotnym mistrzem Polski).

Komentarze