Finnair walczy o rynek azjatycki i nowy wizerunek



Nowe kierunki, nowe Airbusy 350, nowoczesny fiński design w kabinach, a podczas długodystansowych lotów menu rodem z eleganckiej restauracji - Finnair przedstawił swoją najnowszą ofertę. Finnair konsekwentnie walczy o rynek azjatycki.  Od lat, jak powiedział podczas spotkania z prasą w Helsinkach Allister Paterson, wiceprezes działu usług komercyjnych Finnaira, stara się skracać dystans pomiędzy Europą a Azją. Wykorzystuje do tego jako hub port lotniczy w Helsinkach. Do istniejących już 11 azjatyckich połączeń, od 15 czerwca dołączą dwa nowe: chiński Xi'an (ponadośmiomilionowe miasto  w środkowych Chinach, ośrodek turystyczny i gospodarczy) oraz stolica Wietnamu, Hanoi. 90 rocznica istnienia Finnaira (firma powstała w 1923 roku) to czas sporych zmian. Od października ubiegłego roku stopniowo przewoźnik wymieniana flotę. Airbusy A320 i Boeingi 757 wymienia na Airbusy A321 z sharkletami (końcówkami skrzydeł, dzięki którym zmniejsza się zużycie paliwa). We flocie długodystansowej pojawia się najnowszy Airbus A350 XWB. Helsińskie spotkanie z dziennikarzami było okazją, by zaprezentować nowy nabytek. Alan Pardoe, szef marketingu Airbusa z dumą twierdzi, że ten samolot, to całkiem nowa jakość: o 25 procent mniejsze zużycie paliwa, o 25 procent mniejsze koszty operacyjne, znacznie większa kabina (a więc większy komfort dla pasażerów) czy nowoczesne filtry klimatyzacyjne. Naciski ekologów zmusiły też Airbusa do ograniczenia stosowania szkodliwych materiałów i znacznego zmniejszenia spalania dwutlenku węgla.  (ekonomia24), Foto: facebook.com

Komentarze